Witam i bardzo dziękuję za zainteresowanie premierowym wpisem.
Blog Lektury Lirael będzie służył do zapisywania ulotnych wrażeń i przemyśleń związanych z książkami, które czytam, a zdaniem mojego męża: połykam :)
Moje dotychczasowe czytelnicze doświadczenia odzwierciedla BiblioNETka, z której korzystam od pięciu lat: oto moja strona i oceny.
W swoim blogu nie chciałabym ograniczać się wyłącznie do przeczytanych pozycji. Ogólniejsze tematy związane z książkami są mi bardzo bliskie i tej dziedzinie chciałabym też poświęcić swój dziennik internetowy. Nie wykluczam też wątków filmowych.
Zawodowo nie jestem związana z literaturą, uczę w gimnazjum i przepadam za swoją pracą.
Oceny, które będę stosować w blogu, pokrywają się z BiblioNETkowymi, to znaczy 1-6, z opcją plusów (0,5). Minusy też się zdarzają, ale mają charakter wyłącznie emocjonalny :)
Serdecznie zapraszam do odwiedzin.
Niech Ci sie dobrze pisze. Piekna ta fotka z ksiazka, laweczka i chlopcem z latawcem.
OdpowiedzUsuńBookfa
Witaj w książkowej blogosferze :) Zdjęcie faktycznie świetne. Było już takie w szablonie czy gdzieś je znalazłaś?
OdpowiedzUsuńBiblionetka wskazuje, że czytasz takie książki jakie i mnie interesują. Będę zaglądać i czerpać inspiracje. Wytrwałości w pisaniu!
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za dodanie mnie do linków.
OdpowiedzUsuń~ Bookfa
OdpowiedzUsuńSerdeczne podziękowania za premierowy komentarz (tak!) i przemiłe słowa.
~ Lilithin
Od dawna jestem biernym użytkownikiem książkowej blogosfery, a teraz postanowiłam się uaktywnić :)
Obrazek znalazłam przypadkiem za sprawą Stumble, niestety nie znam autora tej grafiki. Przerobiłam trochę szablon Bloggera.
~ Dededan
Ogromnie się cieszę z pokrewieństwa naszych gustów i dziękuję Ci za sympatyczne powitanie.
~ Lis Książkowy
Ja również witam i pozdrawiam.
Witaj w blogowej przestrzeni, życzę wielu miłych chwil tu spędzonych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń~ Kasia.Eire
OdpowiedzUsuńKasiu, ja też Cię witam, choć Twój blog nieoficjalnie podczytuję już od jakiegoś czasu :)
Serdeczności.
Witam :-) Pozdrawiam z ciepłego Krakowa:-) Życzę udanego pisania i już na wstępie ostrzegam uczciwie: blog wciąga ja bagno;-)
OdpowiedzUsuńSzablon przecudnej urody! Rysunek super a kolor tła bardzo przyjemny dla oka. Myślę, że to bardzo ważne.
Pozdrawiam
~ kot_w
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kraków!
Bardzo dziękuję Ci za życzenia i ostrzeżenia :) W sposób bierny taplam się w tym blogowym bagnie już od dłuższego czasu, tak więc niestraszne mi są niebezpieczeństwa :)
Cieszę się, że strona wizualna przypadła Ci do gustu.
Serdeczności.