tag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post1229564746497201985..comments2024-03-07T10:01:38.330+01:00Comments on Lektury Lirael: Czarujący epizodzik (Natasha Solomons, "Powieść w altówce") Liraelhttp://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-55773720145052565152012-09-09T19:43:58.395+02:002012-09-09T19:43:58.395+02:00To życzę Ci przyjemnych wrażeń. Jak wspominałam, n...To życzę Ci przyjemnych wrażeń. Jak wspominałam, nie jest to dzieło epokowe, ale ciepła opowieść, która trzyma w napięciu i budzi silne emocje. Na pewno nie jest to taki zwykły wyciskacz łez, autorce chodziło o znacznie więcej. Serdeczności!Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-19648798052984145622012-09-09T19:39:59.364+02:002012-09-09T19:39:59.364+02:00Według mnie ta okładka aż taka słitaśna nie jest, ...Według mnie ta okładka aż taka słitaśna nie jest, ale moją uwagę zwróciły lekko zachwiane proporcje postaci. :) <br />Zobaczymy, jakimi jesiennymi powieściami zostaniemy uraczeni w tym roku. :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-80886283670528150712012-09-09T11:52:16.903+02:002012-09-09T11:52:16.903+02:00Ja chyba dam się skusić, wprawdzie wątek romantycz...Ja chyba dam się skusić, wprawdzie wątek romantyczne za pewne będzie mnie denerwował, ale będzie to miły wstęp do nieco bardziej złożonej literatury, jaką sobie układam w planach na tę Jesień. :) Dzięki zatem :)<br /><br />Pozdrawiam serdecznie :))B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-52679611802263509792012-09-09T10:47:00.325+02:002012-09-09T10:47:00.325+02:00Okładki Solomons coraz bardziej cukierkowe, co zac...Okładki Solomons coraz bardziej cukierkowe, co zaczyna budzić moje podejrzenia do treści.;)<br />Ileż to letnich powieści nam się serwuje!;)czytanki ankihttps://www.blogger.com/profile/00924936554265295862noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-44950879224506626442012-09-09T08:18:09.627+02:002012-09-09T08:18:09.627+02:00Przeczucie jak najbardziej słuszne. :) Miłej lektu...Przeczucie jak najbardziej słuszne. :) Miłej lektury.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-56828445014144556932012-09-09T08:17:12.157+02:002012-09-09T08:17:12.157+02:00Właśnie, wydaje mi się, że autorka nie do końca to...Właśnie, wydaje mi się, że autorka nie do końca to wykorzystała. Akcja powieści toczy się w czasie wojny, więc radosny nastrój nie byłby do koca na miejscu, ale czułam lekki nadmiar tonów patetycznych.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-50085286903553641012012-09-09T08:10:30.594+02:002012-09-09T08:10:30.594+02:00W drugiej części powieści jak najbardziej angielsk...W drugiej części powieści jak najbardziej angielska prowincja występuje. Niestety, część londyńska jest zdecydowanie lepsza.Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-78037733783510667472012-09-09T07:48:15.043+02:002012-09-09T07:48:15.043+02:00Wydaje mi się, że to bardzo interesująca lektura, ...Wydaje mi się, że to bardzo interesująca lektura, więc czemu nie :)Książki - inna rzeczywistośćhttps://www.blogger.com/profile/01112994774213909451noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-49669253858483437072012-09-09T00:04:08.764+02:002012-09-09T00:04:08.764+02:00A czy językowa kreatywność nie powoduje wybuchów ś...A czy językowa kreatywność nie powoduje wybuchów śmiechu podczas czytania, mogło by to być kolejnym walorem lektury. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-7732381245885054062012-09-08T22:06:03.175+02:002012-09-08T22:06:03.175+02:00A u mnie pan Rosenblum stoi, i pewnie jeszcze post...A u mnie pan Rosenblum stoi, i pewnie jeszcze postoi:) Jedyna nadzieja, że mi go wylosują stosikowo - chyba że u niego też angielska prowincja?Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-80425627019992755522012-09-08T20:41:20.903+02:002012-09-08T20:41:20.903+02:00Okładki są faktycznie ciepłe i pogodne, choć w oby...Okładki są faktycznie ciepłe i pogodne, choć w obydwu książkach wojna odgrywa istotną rolę, ale rzeczywiście akcja powieści toczy się na poboczu wielkiej historii.<br />A chlebodawcy jak najbardziej się znaleźli, w dodatku wykazywali się świętą cierpliwością wobec językowej kreatywności Elise. :)Liraelhttps://www.blogger.com/profile/16019335287632040555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4375408599994955438.post-55782710138748006972012-09-08T20:32:41.938+02:002012-09-08T20:32:41.938+02:00"Listę..." miałam na oku, ale jakoś o ni..."Listę..." miałam na oku, ale jakoś o niej zapomniałam. O tej książce nawet nie słyszałam. Polskie wydania obu mają sympatyczne okładki, chyba mało przystające do wojennej scenerii. Choć, skoro piszesz o angielskiej prowincji, to pewnie wojna w dalekim, dalekim tle...<br />A jeśli ogłoszenie autentyczne, to cud, że znaleźli się chlebodawcy:)momartahttps://www.blogger.com/profile/03620289374613570901noreply@blogger.com